Paulo Sousa nieobecny na hicie Ekstraklasy.Wszystko przez Matty'ego Casha, prawda wyszła na jaw

Paulo Sousa miał pierwotnie pojawić się na hicie Ekstraklasy między Legią Warszawa a Lechem Poznań, jednak w kalendarzu trenera kadry doszło do istotnych zmian. Zdaniem Tomasza Włodarczyka z portalu "meczyki.pl", selekcjoner piłkarskiej kadry poleci do Anglii, gdzie ma odbyć rozmowę z piłkarzem Aston Villi - Matty Cashem. Wiele wskazuje na to, że już niebawem możemy doczekać się kolejnego powołania do kadry narodowej.

Nie uwierzycie, ile trzeba zapłacić za wodę w restauracji u Lewandowskiego. Będziecie zadziwieni, mamy dokładne menu

Paulo Sousa leci do Anglii. Będzie rozmawiał z Cashem

Zdaniem Tomasza Włodarczyka, portugalski szkoleniowiec, zamiast oglądać Ekstraklasę, będzie wolał skupić się na spotkaniach Premier League z udziałem Jana Bednarka, Mateusza Klicha i Kamila Jóźwiaka. Oprócz tego, selekcjoner spotka się z Mattym Cashem.

- Paulo Sousa nie zwalania tempa. Tuż po październikowym zgrupowaniu reprezentacji Polski selekcjoner wybiera się do Anglii, aby tam oglądać mecze kadrowiczów oraz... być może przyszłego zawodnika Biało-Czerwonych. Jak ustaliliśmy, jednym z zadań na liście Portugalczyka jest spotkanie z Mattym Cashem, który ubiega się o polskie obywatelstwo. - pisze Włodarczyk.

Na jaw wyszła prawda na temat zdrowia Szaranowicza. Córka zdradziła szczegóły

Aby zobaczyć prawdę na temat zarobków Paulo Sousy w reprezentacji Polski, przejdź do reprezentacji Polski.

16 zdjęć

Cash mówił o powołaniu już od dłuższego czasu

Mimo że Paulo Sousa nigdy nie powiedział wprost o powołaniu Casha do reprezentacji Polski, to sprawa wydaje się bardzo zaawansowana. Już sam piłkarz mówił we wrześniu, że jego menadżer rozmawia z selekcjonerem.

- Musimy zobaczyć, co się stanie. Najpierw konieczne jest uzyskanie paszportu i całej dokumentacji pod kątem obywatelstwa, a dopiero potem Paulo Sousa zadecyduje, czy mnie powoła. Nie rozmawiałem z nim osobiście, ale zrobił to mój agent. Nie mogę jeszcze zbyt wiele powiedzieć. Czekamy, aż zostaną ukończone procedury i będę kwalifikować się do powołania. Sprawa jest w toku. - mówił obrońca Aston Villi.