Zespół Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego do niedawna był liderem włoskiej Serie A. Wszystko zmieniło się w dwóch ostatnich kolejkach. Napoli najpierw przegrało na własnym stadionie z AS Roma, a następnie zremisowało na Stadio Guseppe Meazza z Interem Mediolan. W tym samym czasie Juventus Turyn wygrał swoje mecze i obecnie wyprzedza zespół z południa Włoch o punkt.
"Stara Dama" ma jednak do rozegrania jeden mecz zaległy (rozegra go w środę 14.03) z Atalantą Bergamo. W przypadku zwycięstwa turyńczyków przewaga urośnie do czterech "oczek". Może to sprawić, że tytuł mistrzowski mocno oddali się od ekipy Polaków. A zdobycie Scudetto jest dla piłkarzy i kibiców Napoli największym pragnieniem od wielu lat.
Sytuacja we włoskim klubie zrobiła się nerwowa. Widać było to również podczas konferencji prasowej po meczu z Interem. Dziennikarka jednej z telewizji zapytała Mauricio Sarriego, czy remis w Mediolanie nie przekreśli szans Napoli na mistrzostwo. Szkoleniowiec odebrał to pytanie jako atak. - Nie powiem do ciebie spier*****, bo jesteś kobietą i jesteś ładna - powiedział Włoch z uśmiechem.
Już po konferencji prasowej Sarri uspokoił się i doszedł do wniosku, że jego wypowiedź była niestosowna. Poprosił do siebie dziennikarkę i w obecności rzeczniczki prasowej Napoli przeprosił reporterkę.
Zobacz również: Były piłkarz Bayernu o Robercie Lewandowskim: Cristiano Ronaldo chce go w Realu