Kuszczak: Van der Saar mnie nie lubi

2009-11-07 15:48

Tomasz Kuszczak (27 l.) wywołał w Anglii prawdziwą burzę. W wywiadzie dla klubowej telewizji MUTV nasz bramkarz pożalił się na Edwina van der Sara (39 l.). - Edwin nie jest dla mnie żadnym wsparciem, on mnie chyba po prostu nie lubi - wypalił reprezentant Polski.

Ostre wypowiedzi Kuszczaka to w Anglii gorący temat. "Wojna bramkarzy United" - donosi "The Sun", cytując Polaka: - Muszę to wreszcie powiedzieć i Edwinowi na pewno się to nie spodoba. On mi w ogóle nie pomaga - narzeka Kuszczak. - Jest dużo bardziej doświadczony, rozegrał wiele meczów, więc często proszę go o radę. Chcę wiedzieć, co robię źle i dzięki temu stawać się coraz lepszym bramkarzem. Ale Edwin nie chce mi pomóc. Musicie jego zapytać, dlaczego tak jest. Może mnie nie lubi.

"The Guardian" zauważa, że to pierwsze otwarte wystąpienie jednego piłkarza Manchesteru przeciwko drugiemu od czasów, kiedy w barwach "Czerwonych Diabłów" grał kontrowersyjny Roy Keane. "Komentarze Kuszczaka z pewnością mocno rozzłoszczą Aleksa Fergusona, który znany jest z tego, że brudy pierze tylko we własnym domu i nie lubi, gdy coś wycieka do prasy. Dla MU jest to tym bardziej zawstydzające, że Kuszczak pożalił się w klubowej telewizji" - pisze gazeta i przypomina, że kiedy Keane w 2005 roku zaatakował w mediach kolegów z drużyny, to zaraz później musiał odejść z klubu.

Keane do tego czasu był ulubieńcem Fergusona. Kuszczak do pupilków sir Aleksa nie należy. Jaki teraz czeka los Polaka? Jak zareaguje szkocki menedżer? Na razie całą sytuację obrócił w... komiczne nieporozumienie.

- Nie ma żadnego konfliktu między Edwinem a Kuszczakiem. Tomasz po prostu żartował, kiedy to mówił, to się śmiał - komentuje zamieszanie Ferguson. - To był taki "polski dowcip", a cała afera zrobiła się pewnie dlatego, że polskie żarty często nie dają się przetłumaczyć na język angielski - dodaje "Fergie".

Najnowsze