Genk Napoli TRANSMISJA TV STREAM ONLINE NA ŻYWO

i

Autor: East News Genk Napoli TRANSMISJA TV STREAM ONLINE NA ŻYWO

CUDOWNY mecz we Florencji! Zieliński sprokurował karnego, Drągowski mógł spisać się lepiej

2019-08-24 22:54

Starcie na Stadio Artemio Franchi okazało się niepowtarzalnym widowiskiem! Fiorentina stworzyła z Napoli kapitalny spektakl, który ostatecznie zakończył się wygraną 4:3 ekipy gości. Rezultat wcale jednak nie musiał być taki - mnóstwo kontrowersji wzbudziło podyktowanie rzutu karnego po symulacji Driesa Mertensa. We Florencji pełne 90 minut na boisku spędziło dwóch Polaków - Bartłomiej Drągowski oraz Piotr Zieliński.

Fiorentina - Napoli 3:4 (1:2)

Bramki: Pulgar 8' (k.), Milenković 52', Boateng 65' - Mertens 38', Insigne 43' (k.), 67', Callejon 56'

Żółte kartki: Boateng 90+3', Pezzella 90+5' - Allan 19', Callejon 20', Rui 24', Zieliński 90+1'

Fiorentina: Drągowski - Lirola, Milenković, Pezzella, Venuti - Castrovilli, Badelj (73' Benassi), Pulgar - Chiesa, Vlahović (61' Boateng), Sottil (78' Ribery)

Napoli: Meret - Di Lorenzo, Manolas, Koulibaly, Rui (71' Ghoulam) - Callejon, Allan (71' Elmas), Zieliński, Insigne - Ruiz - Mertens (84' Hysaj)

"Fiołki" objęły prowadzenie już na samym początku pojedynku. Zieliński zagrał ręką we własnym polu karnym, a po analizie VAR arbiter wskazał na "wapno". Stały fragment gry na gola zamienił Erick Pulgar. Zespół z Toskanii był stroną przeważającą i wydawało się, że utrzyma korzystny wynik do przerwy. W 38. minucie jednak Mertens oddał fantastyczny strzał z dystansu, a piłka po rękach Drągowskiego wylądowała w siatce. Na domiar złego dla florentczyków chwilę później Belg padł w polu karnym jak rażony piorunem, mimo iż nie był przez nikogo atakowany. A sędzia Davide Massa, mimo iż miał do dyspozycji powtórki, podyktował niesłusznego karnego, z którego do siatki trafił Lorenzo Insigne.

Po zmianie stron boiska gol na 2:2 padł momentalnie. W 52. minucie Nikola Milenković wykorzystał strzałem głową idealne dośrodkowanie z rzutu rożnego i przy nie najlepszej postawie Alexa Mereta doprowadził do remisu. Ten trwał jednak raptem chwilę, gdyż Jose Callejon firmowym uderzeniem po dalszym rogu ponownie wyprowadził na prowadzenie swoją drużynę. Bohaterom sobotniej uczty we Florencji wciąż jednak było mało i za chwilę padły kolejne trafienia.

W 65. minucie wprowadzony przed momentem Kevin Prince-Boateng zdecydował się na strzał z dystansu po ziemi. Futbolówka odbiła się jeszcze od wewnętrznej strony słupka i zatrzepotała w siatce. Rezultat 3:3 miał miejsce jednak tylko przez chwilę, gdyż moment później Mertens dograł do Callejona, a ten wystawił piłkę Insigne, który z bliska dopełnił formalności strzałem głową. Pomimo walki "Fiołków" o choćby punkt ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i szalone starcie w ramach 1. koleki Serie A zakończyło się wygraną 4:3 ekipy gości.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze