"Polski pomocnik kazał swojemu agentowi zakończenie negocjacji w sprawie nowego kontraktu i woli odejść z Napoli" - napisał na Twitterze dziennikarz "La Repubbliki" Antonio Corbo. Media we Włoszech sugerują, że może to mieć związek z faktem, iż żona polskiego piłkarza Laura padła ostatnio ofiarą złodzieja.
Przypomnijmy, że jej auto marki Smart zostało zniszczone i okradzione. Wybito szybę, skradziono elektroniczny sprzęt, m.in. nawigację. Żona pomocnika Napoli, która w tym czasie była na plaży, zadzwoniła do męża. Ten przyjechał na ratunek i zawiadomił policję. Media w Italii zastanawiają się, czy to był zwykły rabunek, czy też może zemsta fanów Napoli za fatalne wyniki zespołu.