Walka popłaciła. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski pokonał AZS UJ Kielce 32:26. Szczypiorniści z Ostrowca Świętokrzyskiego bez Tkaczyka musieli sobie radzić od 40. minuty. To właśnie wtedy wicemistrz świata z 2007 roku rzucił się po piłkę, a po chwili zalał się krwią. Łuk brwiowy został rozcięty. Tkaczyk jednak nie pękał, ponoć po kilku minutach wrócił na ławkę rezerwowych i wspierał kolegów.
Efektami jatki na parkiecie pochwalił się na swoim koncie na Facebooku. "Powinieneś się przez tyle lat przyzwyczaić" - czytamy w jednym z komentarzy, na który wybitny polski szczypiornista odpowiedział: "nie narzekam przecież". Postawa godna szacunku!
Tkaczyk kibiców rozgrzał już latem ubiegłego roku. Wtedy okazało się, że świetny reprezentant kraju i zwycięzca Ligi Mistrzów w barwach VIVE Kielce wróci do gry po czterech latach przerwy. Rozgrywający w pod koniec sierpnia 2020 roku ogłosił, że związał się umową z pierwszoligowym KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
DRAMAT w Portugalii. ZMARŁ bramkarz FC Porto, który od kilku dni przebywał w szpitalu
Wygrana z zawodnikami z Kielc umocniła zespół KSZO na czwartym miejscu Grupy D w pierwszej lidze piłkarzy ręcznych. Siedem zwycięstw, pięć porażek, w tym jedna po dogrywce, to bilans szczypiornistów KSZO z już 41-letnim Tkaczykiem w składzie.