W połowie czerwca życie rugbysty "Tygrysów" z Leicester zmieniło się nie do poznania. Taylor Gough brał udział w bardzo poważnym wypadku drogowym, po którym znalazł się na oddziale intensywnej opieki medycznej. Od tego czasu mężczyźnie nie udało się poruszyć samemu nogami. Bardzo smutne wieści w rozmowie z "BBC" przekazała jego mama, Kerry Gough.
Kobieta przyznała, że niewiele wskazuje na to, by 20-letni chłopak stanął z powrotem na nogi. Marzenie jest jednak oczywiste. Rodzina pragnie, by Taylor nie tylko był znów pełnosprawny, ale by także miał okazję kolejny raz wystąpić podczas meczu rugby. Teraz najważniejsze jest, by Gough odzyskał czucie w nogach.
- Byliśmy załamani po informacji o tym, co przydarzyło się Taylorowi. Do teraz poświęcamy mu nasze myśli. Utrzymujemy kontakt z jego rodziną i wspieramy Taylora i jego rodzinę w przejściu przez tę sytuację. Jest ważnym członkiem składu, jest jednym z nas, a my w "Tygrysach" dbamy o siebie nawzajem - tłumaczył szef Leicester Tigers, Peter Tom.
Zdrowy Adam Małysz wyjechał na wakacje! Świecił gołą klatą nad jeziorem [ZDJĘCIA]