Media społecznościowe dają nam w zasadzie nieograniczoną możliwość kontaktu z drugą osobą. Dla wielu fanów sportu jest to również doskonałe miejsce do śledzenia, co słychać u ich ulubionych zawodników. Większość sportowców prężnie korzysta z Instagrama, czy Facebooka. Bo to także wpływa na wzrost ich popularności. Minusem takich portali jest natomiast to, że każda osoba może napisać w komentarzach tak naprawdę wszystko. Niektóre wpisy są śmieszne, niektóre poważne, a jeszcze inne mocno zaskakujące. Właśnie z takim ostatnim przypadkiem spotkał się Krzysztof Radzikowski.
Krzysztof Radzikowski z Gogglebox TTV opisał swój pierwszy raz ze szczegółami. To dzieje się tak szybko
Były strongman, który z powodzeniem walczył w najważniejszych zawodach, a obecnie gwiazda programu Gogglebox TTV chętnie korzysta z Instagrama. Radzikowski regularnie publikuje tam wszelakie treści, które najczęściej pokazują jego życie codzienne. Mężczyzna ostatnio skorzystał z pięknej pogody i wybrał się nad jezioro. Postanowił tym faktem podzielić się ze swoimi fanami. Jeden z nich w komentarzach wystosował niecodzienny apel.
Krzysztof Radzikowski pokazał dane, które zwalają z nóg. Nie do wiary, co dzieje się z jego organizmem
Internauta zaapelował bowiem o... pomoc mamie Radzikowskiego. - Apeluję, żeby Mamie własnej więcej pomagać, np. otwierając drzwi, odbierając zakupy. Szanuj Mamę, której śle serdeczne pozdrowienia - czytamy w jednym z komentarzy na Instagramie. Wielu zastanawiać się może, jakie jest drugie dno tej wypowiedzi tajemniczego internauty, ale pewne jest jedno. Takiego komentarza Radzikowski nie mógł się spodziewać.