Nikt nie chce Adidasa

Sprzedaż kostiumów pływacki Adidasa drastycznie spada. Straty firmy rosną. A wszystko z powodu roku olimpijskiego, w którym pobito w ponad 100 rekordów świata w pływaniu na różnych dystansach i we wszystkich stylach, na basenie krótkim i długim. I  żaden  z nich nie został ustanowiony przez pływaka w kostiumie Adidasa.

Wszyscy najlepsi wybrali kostiumy Speedo (no, ostatecznie Diany). A za Michealem Phelpsem i innymi czempionami poszły rzesze pływaków amatorów.

Adidasowi jest tym trudniej pogodzić się z porażką, że przez lata ta firma sponsorowała Iana Thorpe'a