Polska - Czechy

i

Autor: CYFRASPORT Polska - Czechy

Jak mogliście to wszystko zepsuć!?

2012-06-18 12:35

Pięć lat czekaliśmy na to EURO. To było pięć lat wiary i rozbudzonych nadziei. W losowaniu grup podano nam na tacy takich rywali, że wydawało się, iż musimy awansować. Nic z tego. Już po 8 dniach mistrzostw jest po wszystkim. Polska w fatalnym stylu przegrała mecz z Czechami (0:1) i zajęła ostatnie miejsce w grupie A - najsłabszej w całym turnieju. Jak można było tak to spieprzyć, panowie?!

Największym przegranym EURO 2012 jest selekcjoner Franciszek Smuda (64 l.). Przywiązał się do kilku nazwisk i nie docierało do niego to, że być może ktoś inny zagrałby lepiej. Na sam koniec zawiedli go ci, na których najbardziej liczył. Franz od początku kadencji nie wyobrażał sobie składu kadry bez prezentującego się bardzo przeciętnie Rafała Murawskiego (31 l.).

W sobotę to właśnie pupil Smudy zawalił nam EURO. Od początku spotkania grał beznadziejnie. W końcu po jego fatalnej stracie Czesi wyprowadzili kontrę, po której Petr Jiracek (26 l.) strzelił gola.

- Mój błąd, czuję się winny. Jednak z drugiej strony było jeszcze dużo czasu, można było naprawić tę sytuację - próbował tłumaczyć się Murawski.

Po stracie gola na grę Polaków wprost nie dało się patrzeć. Znów opadli z sił, szamotali się chaotycznie bez pomysłu na odwrócenie losów meczu. Zabrakło nie tylko jakości, lecz nawet charakteru. To koniec marzeń i Smudy w roli selekcjonera.

- Po raz kolejny nie sprostaliśmy wielkiemu turniejowi. Daliśmy d... - nie owija w bawełnę Marcin Wasilewski (32 l.).

Trener Franciszek Smuda (64 l.): Nie muszę podawać się do dymisji

- W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze i pokazaliśmy duże zaangażowanie. Jednak po przerwie gra była za bardzo zachowawcza, tylko czekaliśmy na Czechów, jakbyśmy bali się przede wszystkim stracić gola.

Nie muszę się podawać do dymisji. Miałem kontrakt do EURO 2012 i wiem, jak to się skończy. Przez dwa i pół roku stworzyliśmy zespół, na który będzie można liczyć w przyszłości. Na pewno nie zostawiam za sobą spalonej ziemi. Ten zespół zrobił duże postępy, a może zrobić jeszcze większe. Niedługo zaczynają się eliminacje do MŚ w Brazylii i Polska jest w stanie awansować. PO, MaSz

Czechy - Polska 1:0

1:0 Jiracek 72. min

Sędziował: Craig Alexander Thomson (Szkocja)

Widzów: 41 480

Czechy: Cech - Gebre Selassie, Sivok, Kadlec, Limbersky Ż - Jiracek (84. Rajtoral), Hubschman, Plasil Ż, Kolar, Pilar (88. Rezek) - Baros (90. Pekhart Ż)

Polska: Tytoń - Piszczek, Wasilewski Ż, Perquis Ż, Boenisch - Błaszczykowski Ż, Polanski Ż (56. Grosicki), Dudka, Murawski Ż (73. Mierzejewski), Obraniak (73. Brożek) - Lewandowski

Najnowsze