Agnieszka Kaczorowska, szefowa Prokuratury Okręgowej z Jarosławia poinformowała o sprawie z pośrednictwem portalu Wiadomosci.wp.pl. Nastoletnia dziewczynka miała być wykorzystywana seksualnie przez trenera od jesieni zeszłego roku do wiosny 2019 roku. Zenon B. nie przyznaje się do winy.
Dziewczynka miała być molestowana wielokrotnie. Trener i nauczyciel miał dotykać ją w miejsca intymne, a w jednej z sytuacji miał również użyć siły. Według WP.pl, istotnym faktem jest, że gdy mężczyzna dopuszczał się pierwszych przestępstw, nastolatka nie miała jeszcze piętnastu lat.
Wiąże się to z poważniejszymi konsekwencjami prawnymi. Potencjalna kara za molestowanie seksualne osoby poniżej piętnastego roku życia to dwanaście lat więzienia. Powyżej tego roku to już tylko osiem lat. Zenon B. nie przyznał się do zarzucanych czynów. - Prokuratura zastosowała wobec podejrzanego poręczenie majątkowe w wysokości 7 tys. zł i zakaz opuszczania kraju. Mężczyzna został zawieszony w czynnościach trenera i nauczyciela - dodaje PolsatNews.pl.
W ostatnim czasie podobne zarzuty usłyszał trener z województwa śląskiego. W maju do Komendy Powiatowej Policji w Będzinie zgłosili się rodzice 13-letniego piłkarza Akademii Młodej Gieksy. Podejrzany 27-latek prowadził piłkarską szkółkę dla chłopców z roczników 2006 i 2009.
