Bohaterem Stali Mielec był Michał Żyro, który zdobył dwie piękne bramki. Najpierw pokonał bramkarza uderzeniem piłki głową, a później kapitalnie wykonał rzutu wolny! Ale przez Michała Żyro był też rzut karny dla Miedzi Legnica. Napastnik Stali przy wyskoku dotknął piłkę ręką.
Krzysztof Mączyński nazwał piłkarza Lecha Poznań MAŁYM PIESKIEM. Ale mu DOPIEKŁ!
Z kolei jego młodszy brat - Mateusz Żyro w drugiej połowie za komentowanie decyzji sędziego został upominany drugą żółtą, a po chwili już czerwoną. Stal przez dwadzieścia minut grała w osłabieniu, ale utrzymała przewagę. - Dostał kartkę za słowa, za pyskowanie – tak zachowanie brata skomentował Michał Żyro w rozmowie z Polsatem Sport. - Ale kto w tych czasach nie rozmawia z sędziami w dość mocnych słowach? To jest piłka nożna. Myślę, że takie decyzje są dość pochopne, bo w ten sposób niszczy się po prostu mecz - bronił brata napastnik Stali.
Bramkarz Stomilu Olsztyn BRUTALNIE zaatakowany. "Mogliśmy stracić nie tylko punkty"