Impreza, która odbędzie się na przełomie stycznia i lutego, jest częścią cyklu European Tour. Udział w niej wezmą tak znani golfiści jak numer jeden rankingu światowego Brooks Koepka, Dustin Johnson czy słynny Phil Mickelson. McIlroy odmówił, mimo że tzw. appearance fee, czyli gaża za samo pojawienie się na zawodach, wyniosła aż 2,5 mln dolarów. – Jakoś mnie to nie ekscytuje – stwierdził zawodnik, nie ukrywając, że miejsce rozgrywania turnieju nie było w tym przypadku obojętne.
– Na sto procent chodzi tu też o kwestie moralności – skomentował McIlroy, nawiązując do odbioru reżimu Arabii Saudyjskiej przez organizacje humanitarne. – Można tak powiedzieć o wielu krajach, ale ja po prostu nie chcę tam jechać.