Znicz, płomień

i

Autor: Dreamstime

Tragiczna śmierć 14-letniego sportowca. Zmarł po fatalnym wypadku

2018-06-12 7:32

Sporty motorowe obarczone są ogromnym ryzkiem. Gdy zawodnicy pędzą, bolidami, samochodami, czy też jednośladami, narażeni są na utratę zdrowia, a nawet życia. Śmiertelne wypadki są wpisane w wyścigi. Niestety kolejny raz sporty motorowe zebrały swoje żniwo. W wieku 14 lat zginął Andreas Perez.

Nastolatek uznawany był za jeden z największych talentów w swojej dyscyplinie. W ubiegłym sezonie triumfował w European Talent Cup. Dało mu to przepustkę do tegorocznych mistrzostw świata juniorów w klasie Moto3. Reprezentował barwy Realu Avinitia Racing.

Podczas czwartych eliminacji mistrzostw świata, na torze Catalunya w Barcelonie doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Na piątym zakręcie Perez stracił panowanie nad motocyklem i przewrócił się na tor. Po jego ciele przejechało kilku zawodników, którzy nie byli w stanie go ominąć.

14-latek pierwszą pomoc uzyskał jeszcze na torze. A potem został przetransportowany do szpitala helikopterem. Lekarze określili jego stan jako krytyczny i zdiagnozowano śmierć mózgu. W poniedziałek poinformowano, że jego serce również przestało pracować.

- Zawodnik tuż po wypadku, na poboczu, otrzymał pomoc medyczną, a następnie został przetransportowany helikopterem do szpitala. Pomimo wysiłków lekarzy na torze, jak i w szpitalu, Perez zmarł rankiem 11 czerwca - czytamy w oświadczeniu MotoGP.

Najnowsze