Kubica: Nie spodziewam się cudów

2009-04-23 22:43

Robert Kubica stwierdził, że w nadchodzącym Grand Prix Bahrajnu nie spodziewałby się cudów ze strony BMW-Sauber. - Nie będziemy tu faworytami, nie jesteśmy tak silni jak dawniej - powiedział polski kierowca.

W zeszłym sezonie polski kierowca wywalczył na tym torze pierwsze w karierze "pole position", a zawody ukończył na trzeciej pozycji.

- Ostatnio udało się znaleźć na podium, walczyliśmy wówczas z Ferrari, teraz sytuacja jest inna, bowiem obie ekipy mają problemy. Nie ma co ukrywać, nie będziemy tu faworytami, a sytuacja po nadchodzącym weekendzie może być jeszcze trudniejsza - wyjaśnił.

BMW-Sauber był jednym z trzech zespołów, które zimną przeprowadzały w Bahrajnie przedsezonowe testy. - To prawda, ćwiczyliśmy tu, ale tylko przez jeden dzień. Pozostałe dwa treningi były odwołane z powodu burz piaskowych. Nasza znajomość toru może być przewagą, ale minimalną. Nie spodziewajmy się tu cudów, nie jesteśmy tak silni jak dawniej - dodał.

Kubica zapewnił, że podczas rywalizacji w Bahrajnie będzie miał w swoim bolidzie zamontowany system odzyskiwania energii KERS. - Planujemy używać go podczas piątkowych treningów, ale też w kwalifikacjach i wyścigu - wyjaśnił. - Liczę, że da mi to więcej korzyści i nie będę miał problemów z balansem bolidu oraz normami wagowymi - zakończył polski kierowca.

Najnowsze