W nowym bolidzie BMW będzie zainstalowany 30-kilogramowy system KERS. To dodatkowe obciążenie działa na niekorzyść cięższych kierowców, takich jak Polak.
- Nie trzeba daleko szukać zawodników, którzy próbują być na diecie - mówi Kubica, mając na myśli Heidfelda.
Niemiec zresztą nawet nie ukrywa, że odchudza się ostro, żeby zwiększyć swoje szanse. - Bardzo pilnuję swojej wagi, mam odpowiednią dietę, dzięki której już trochę udało mi się zrzucić - przyznaje. - Chcę jak najlepiej przygotować się do nowego sezonu.
Te przygotowania będą oznaczały dla Heidfelda poważne zaciskanie pasa. Przy wzroście 167 cm Niemiec waży 65 kilogramów. Współczynnik BMI (wzrostu do wagi) wynosi w jego przypadku 23,3. Trzy kilo więcej i trzeba by mówić o lekkiej nadwadze!
Przed poprzednim sezonem Robert Kubica zrzucił aż 7 kilo. Dzięki temu waży 72 kg (184 cm wzrostu), co daje mu idealny współczynnik BMI - 21,3. Żeby osiągnąć taki wynik, Nick Heidfeld musi stracić aż 6 kilo.
- Mój cel to walka o mistrzostwo świata. Zrobię wszystko, żeby tego dokonać - twierdzi Niemiec. Heidfeld nie ukrywa, że za wszelką cenę musi być lepszy od Polaka, od którego w minionym sezonie zbierał baty. Ciekawe, czy to samo sobie powtarza, siedząc nad prawie pustym talerzem.