Szef Kubicy maratończykiem

2008-04-09 13:53

Po GP Bahrajnu był najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Współpracownicy dr Mario Theissena (55 l.) szefa teamu BMW Sauber, twierdzą, że jeszcze nigdy nie widzieli do w stanie takiej euforii.

Dr Theissen to postać ciekawa także prywatnie. Ojciec trojga dorosłych dzieci (Pascal 26 l., Isabel 24 l., Janina 21 l.) wolny czas spędza na...bieganiu maratonów. Ma ich na swoim koncie juz przeszło 10, a jego rekord – 3:39,11 – musi budzić szacunek . Lubi bawić się karaoke i pić ( z umiarem) australijskie białe wino „Cloudy Bay”. Codziennie wypija po kilka kaw, ale bezkofeinowych. Codziennie, niezależnie od pory roku, wstaje o 5.45.

Pierwszym samochodem Theissena nie było BMW, lecz Fiat 500, który jako 13-latek kupił z kieszonkowego za 100 marek i natychmiast...wyciął dziurę w dachu robiąc z niego pół-kabriolet.

Uchodzi za szefa surowego, ale nie nadętego, z którym da się dyskutować i który słucha swych współpracowników.

Po GP Malezji powiedział: - Kiedy angażowałem Kubicę niektórzy sie ze mnie śmiali. Teraz mają się z pyszna.To jedna z najlepszych decyzji jakie podjąłem.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze