Robert Kubica, Claire Williams

i

Autor: East News Robert Kubica i Claire Williams

Szefowa Williamsa PODEKSCYTOWANA. Z niecierpliwością czeka na to

2019-08-19 10:49

Kryzys jaki w ostatnich sezonach dotknął jedną z najbardziej utytułowanych ekip w stawce Formuły 1, jest aż nadto zaskakujący. Williams odstaje od pozostałych zespołów zdecydowanie i obecnie nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała się poprawić. Szefowa brytyjskiego teamu, Claire Williams twierdzi jednak, że już niebawem ich sytuacja ulegnie zdecydowanej poprawie.

O ile poprzedni sezon był fatalny, o tyle obecna edycja mistrzostw świata dla Williamsa jest tragiczna. Ekipa z Grove nie ma żadnych argumentów, aby nawiązać walkę nawet z końcówką stawki. Tylko podczas Grand Prix Niemiec Robertowi Kubicy udało się zdobyć jeden, jedyny punkt w tym sezonie. Ale trzeba przyznać szczerze, że było to przede wszystkim konsekwencją licznych wypadków, ze względu na fatalne warunki atmosferyczne.

Kibice zespołu z Grove nie mają żadnych argumentów, aby przyszłość widzieć choć trochę w różowych barwach. Niby straty George'a Russella i Kubicy są nieco mniejsze niż miało to miejsce na początku sezonu, ale nadal są one ogromne, jak na F1. Nieco innego zdania jest szefowa Williamsa. - Ludzie nie widzą pracy, jaką wykonaliśmy w ostatnich miesiącach. To wszystko dzieje się za kulisami. Mogę zapewnić, że w Williamsie doszło do wielu zmian, z których jestem dumna. To ukształtuje naszą przyszłość. Jestem nią bardzo podekscytowana - stwierdziła Williams w rozmowie z RaceFans.net.

Szefowa brytyjskiego teamu wyjaśniła również genezę zmian. - To wielomiesięczny proces zmian. Wiedzieliśmy, że szybko nie naprawimy naszej sytuacji. Problemy były tak głębokie, że nie dało się naprawić nałożeniem plastra. Musieliśmy dotrzeć do ich sedna, dopiero potem naprawić. Teraz czujemy, że to zrobiliśmy i idziemy w dobrym kierunku - wyjaśniła.

Na razie nie wiadomo, czy zmian w Williamsie doczeka Kubica. Bardzo często pojawiają się głosy, że Polak nie dostanie kolejnej szansy w brytyjskiej ekipie. Na razie nikt w teamie nie mówi głośno na ten temat, ale nie jest tajemnicą, że faworytem do miejsca za kierownicą wyścigowego bolidu jest Nicholas Latifi. Firma stojąca za Kanadyjczykiem oferuje Williamsowi aż 30 mln euro za danie szansy Latifiemu.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze