Tomasz Adamek w rozmowie z Przemysławem Garczarczykiem z PolsatSport.pl opowiedział o rozstaniu z boksem i o rodzinie. Nie zabrakło też kwestii pożegnania legendy polskiego sportu z ringiem. Okazuje się, że zawodnik z Żywca jeszcze raz wyjdzie do ringu i że zrobi to w Polsce!
- Chcę się jednak pożegnać z kibicami w Polsce. Jestem Polakiem, pomimo tego, że mieszkam w USA od 2005 roku. Sercem z Polską, mam paszport polski... Wyjdę na pożegnanie, na kilka dobrych rund. Pożegnać się z ringiem i powiedzieć kibicom „dziękuję!”, bo całą moją karierę mi kibicowali, wspierali - zapowiada Adamek.
Były mistrz świata najważniejszych organizacji powiedział też o planowanym terminie. Ten według planów miałby być bardzo rychły. - Mam nadzieję, że to nastąpi jeszcze w tym roku – w lecie czy po nim. Nie wiem jeszcze dokładnie - dodał.
Adamek opowiedział też o powodach zakończenia swojej kariery. Do ringu z Jarrelem Millerem wszedł tylko ze względu na możliwość otrzymania kolejnej szansy na walkę o mistrzostwo świata w królewskiej kategorii. Teraz jednak przyszedł moment, by powiedzieć stop i właśnie to legenda polskiego boksu chce zrobić.
43-letni bokser z Żywca stoczył 59 walk zawodowych, z czego wygrał aż 53 - 31 z nich kończyło się nokautami. Trzy razy to on schodził pokonany po leżeniu na deskach - w ten sposób wygrywali z nim Witalij Kliczko, Eric Molina i Jarrell Miller.