Szpilka oglądał przekaz telewizyjny i był wyraźnie podekscytowany tym, co wyprawia Błachowicz. Emocje wzięły górę, gdy nasz wojownik rozpoczął ostateczny szturm na coraz bardziej bezradnego Reyesa. Otatecznie „Cieszyński Książę” nie dał rywalowi żadnych szans. Błachowicz pod koniec drugiej rundy w brutalny sposób znokautował Amerykanina, rozbijając mu żebra i nos. „Brawo, dawaj, dawaj, yeeaaah!" - wykrzyczał Szpilka przed ekranem telewizora, kiedy Janek lokował mordercze ciosy na twarzy przeciwnika.
„Szpila” nie był jedyną znaną postacią sportu, którą porwało to, co zrobił polski zawodnik UFC w pojedynku mistrzowskim. Wielu innych mistrzów pogratulowało Błachowiczowi tuż po jego zwycięskiej walce w mediach społecznościowych. Był wśród nich sam Dwayne „The Rock” Johnson, były zawodowy wrestler, a dziś aktor i producent, jedna z najpopularniejszych gwiazd Hollywood. „Wow, Błachowicz to zakończył, KO w drugiej rundzie. Kawał wygranej, gratulacje mistrzu. Reyes wróci mocniejszy” - skomentował Johnson, chwaląc polskiego triumfatora.
Do gratulacji dołączyli się także inne znani ludzie MMA. Marvin Vettori napisał: „Polish Power ma dynamit w ręku”, a wyzywany przez Błachowicza do walki Jon Jones: „Jan, naciesz się tytułem, gratulacje”, z kolei Gilbert Burns dodał „Zrobił to, czego nie dał rady zrobić Jon Jones”, a James Vick podsumował „To kapitalne widzieć czego dokonał Jan w wieku 37 lat”. Najlepiej jednak ujął moc Polaka Alexander Volkanovski: „Nawet gdy tylko dotyka, to musi boleć”.
Oczywiście nie zabrakło równieź gratulacji od Joanny Jędrzejczyk, która sama wie dobrze jak smakuje mistrzostwo UFC: