Marcin Najman zyskał wiele rozgłosu w sposób, który nie wszystkim przypadł do gustu. Niezwykle głośno o „El Testosteronie” stało się z powodu jego występu na Fame MMA 8, gdzie w nieprzepisowy sposób zaatakował on swojego rywala, za co został później zdyskwalifikowany. Nie bez znaczenia był także wielki konflikt boksera z dziennikarzem Kanału Sportowego, Krzysztofem Stanowskim. W międzyczasie Marcin Najman brał także udział w programach TVP Info jako ekspert w różnych dziedzinach.
Gwiazdor UFC pochwalił się NIECODZIENNYM treningiem. Jeden szczegół przykuł uwagę fana, tego nie mógł się spodziewać
Z tego powodu jego osobą zainteresowały się osoby, które wcześniej raczej nie śledziły kariery „El Testosterona”. Warto wspomnieć, że miało to z pewnością swoje plusy, ponieważ głośny konflikt z Krzysztofem Stanowskim ostatecznie zakończył się bardzo wysoką wpłatą na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, dzięki licytacji słynnej niebieskiej kurtki Najmana. Wzrost popularności i atmosfera skandalu wokół walki „El Testosterona” z Don Kasjo sprawiła, że ten chciał pożegnać się z kibicami w inny, bardziej wyjątkowy sposób.
Marcin Najman sam zorganizował freak-fightową galę MMA-VIP, na której w pożegnalnej walce zmierzył się z youtuberem „Taxi Złotówą”. „El Testosteron” przegrał, ale raczej nie był zmartwiony tym faktem i ogłosił, że tym razem już naprawdę kończy karierę. Teraz Marcin Najman stwierdził, że jako emerytowany sportowiec, będzie mógł usunąć się w cień. Jest on jednak zawiedziony tym, że media wciąż się o nim rozpisują, czemu wyraz dał na swoim Twitterze.
Suzuki Boxing Night V w Lublinie! Kolejna gala boksu olimpijskiego z udziałem mistrzów Polski
Trudno jednak o to, aby media nie interesowały się Marcien Najmanem, gdy ten… wystąpił w show Kuby Wojewódzkiego! Sam „El Testosteron” zapraszał do jego oglądania i nie może być zdziwiony, że po występie w programie słynnego dziennikarza i publicysty media wciąż są zainteresowane jego osobą.