Adam Małysz niezmiennie od kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat pozostaje jednym z najpopularniejszych polskich sportowców. W czasie jego największych sukcesów ciężko było znaleźć taką gazetę, czy taki portal, który nie pisałby o jego osiągnięciach. Małysz stał się ikoną i w zasadzie tego statusu nadal nie stracił. A dzięki mediom społecznościowym kibice dostali do życia Orła z Wisły jeszcze większy dostęp. Adam Małysz chętnie dzieli się tam wszelkimi zdjęciami, które dotyczą nie tylko jego pracy, ale również życia prywatnego. Są jednak takie tematy, których były skoczek stara się unikać i nie zawsze o nich opowiada. Obecnie Małysz raczej stroni od wywiadów dotyczących jego osobistych spraw i skupia się na rozmowach o skokach narciarskich.
Adam Małysz skrywał sekret
Bo na tym zna się jak mało kto. Tej dyscyplinie sportu poświęcił ogromną część swojego życia, co przekładało się również na jego prywatne sprawy. Nie zawsze miał bowiem tyle czasu dla rodziny, ile mógłby sobie tego życzyć. Ponadto mnóstwo rzeczy musiał odłożyć na okres po zakończeniu kariery, gdyż nie było możliwości, aby połączyć niektóre sprawy.
Małysz wyjawił prawdę
Okazuje się jednak, że Małysz w pewnym etapie swojego życia, gdy odnosił wielkie sukcesy i był na ustach wszystkich, potrafił skrywać całkiem intymny sekret. I to przez parę lat. Nikomu nie udało się tego dowiedzieć i dopiero w rozmowie z portalem sport.pl kibice jednego z najlepszych skoczków w historii mogli dowiedzieć się prawdy, którą Małysz skrzętnie ukrywał. O co chodzi? Z wypowiedzią Małysza zapoznacie się w galerii poniżej.