Short track

i

Autor: East News Short track to bardzo emocjonująca dyscyplina

Mistrzyni olimpijska ofiarą trenera. Prokuratura w Korei żąda surowego wyroku

2020-10-22 11:41

Odsiedział już 18 miesięcy za przemoc fizyczną wobec byłej podopiecznej. Teraz koreański trener Cho Jae-beom oskarżony jest o to, że dopuścił się wobec niej wielokrotnej przemocy seksualnej i gwałtów. A ofiarą ma być znakomita łyżwiarka Korei Płd. w short-tracku Shim Suk-hee. Prokuratorzy żądają 20 lat więzienia dla byłego trenera oraz zawieszenia mu prawa wykonywania zawodu.

Shim Suk-hee (ur. 1997) to dwukrotna mistrzyni olimpijska w sztafecie 3000 m (2014 i 2018) oraz 11-krotna mistrzyni swiata w sztafecie i biegach indywidualnych (2013-2019). Większość tych sukcesów, do roku 2017, odnosiła pod kierunkiem Cho Jae-beoma. Ale zapłaciła za nie wielką cenę fizyczną i psychiczną.Trener oskarżony jest o 30-krotne akty przemocy seksualnej w latach 2014-2017. Miały zacząć się one, gdy dziewczyna była jeszcze niepełnoletnia, a ostatni z nich miał mieć miejsce w grudniu 2017 r., dwa miesiące przed igrzyskami w Pjongczangu. Zawodniczka wyjawiła go wówczas i odeszła z kadry narodowej, ale w igrzyskach wystąpiła i zdobyła złoty medal.Trener Cho zaprzecza, aby ​​kiedykolwiek wykorzystywał seksualnie swoich sportowców, w tym Shim. W poprzedniej sprawie sądowej przyznał się natomiast do przemocy fizycznej i słownej. Tamten wyrok obciąża do jako recydywistę przy obecnym oskarżeniu.

Skargi Shim na Cho skłoniły sportowców uprawiających inne dyscypliny w Korei Południowej do ujawnienia przypadków wykorzystywania seksualnego przez trenerów i działaczy. Ona sama spotkała się z uznaniem za odwagę wyjawienia krzywd i podjęcia kroków prawnych przeciw byłemu opiekunowi.

Najnowsze