Polscy kibice skoków mogli mieć nadzieje, że na Wielkiej Krokwi biało-czerwoni w końcu zaprezentują się tak, jak za najlepszych czasów. Niestety tak się nie stało, a w dodatku polskiej kadry nie omijał pech. Powodów do radości nie było również po niedzielnym konkursie indywidualnym. Najwyżej sklasyfikowanym z reprezentantów gospodarzy był Piotr Żyła.
Wiślanin zajął siedemnastą lokatę. Punktowali również Paweł Wąsek oraz Stefan Hula. Walka o zwycięstwo rozegrała się między liderami Pucharu Świata. Najlepszy okazał się Marius Lindvik, który zachwycił przede wszystkim w drugiej serii, skacząc 139,5 metra. Na podium znaleźli się również Karl Geiger oraz Anże Lanisek.