Stefan Horngacher

i

Autor: Cyfra Sport Stefan Horngacher

Stefan Horngacher czekał na do DŁUGIE miesiące. Po TYM pękał z dumy

2020-08-05 12:06

Miniony sezon w Pucharze Świata w skokach narciarskich był niestandardowy. Wszystko rzecz jasna przez pandemię koronawirusa, która uniemożliwiła dokończenie zmagań. Nie było również okazji, aby odebrać niektóre nagrody, bo wszyscy rozjechali się błyskawicznie do domów. Na wręczenie trofeów Niemcy musieli czekać aż do początku sierpnia.

Organizatorzy turnieju kończącego sezon w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a więc norweskiego Raw Air, robili wszystko, aby dokończyć zmagania zgodnie z planem. Sytuacja z szalejącą pandemią koronawirusa uniemożliwiła jednak oddanie skoków w Vikersund. Przeniesione zostały również mistrzostwa świata w lotach narciarskich, które miały odbyć się w Planicy.

Justyna Żyła składa erotyczny hołd tajemniczemu Filipowi. WIDEO

Zawodnicy z Norwegii musieli błyskawicznie wrócić do domów. Warto przypomnieć, że reprezentantom Polski pomagał rząd. Do Norwegii został wysłany rządowy samolot, bo w innym wypadku, Kamil Stoch i spółka utknęliby w Skandynawii. Skoczkowie nie dostali również nagród za swoje osiągnięcia w skróconym sezonie. Wspomniany Stoch na premię i trofeum z Raw Air musiał poczekać kilka tygodni.

STRASZLIWY wypadek członka kadry skoczków. Wpadł pod 200-kg KOSIARKĘ, mógł wyglądać jak HAMBURGER

Nie inaczej było w przypadku niemieckiej kadry. Pod wodzą Stefana Horngachera nasi zachodni sąsiedzi wygrali klasyfikację w Pucharze Narodów. Dopiero teraz zostali za to nagrodzeni. Z rąk Svena Hannawalda otrzymali żółte plastrony i trofeum za triumf we wspomnianej klasyfikacji. Karl Geiger mógł odebrać natomiast srebrny medal za klasyfikację generalną PŚ. - Po tak nagłym zakończeniu sezonu, to dla nas bardzo ważna ceremonii - powiedział dumny Stefan Horngacher, który doprowadził niemieckich skoczków do tych sukcesów.

Najnowsze