Justyna Kowalczyk

i

Autor: SE Justyna Kowalczyk

SZOKUJĄCE słowa o Justynie Kowalczyk! To nie musiało się tak SKOŃCZYĆ! Wszystko przez...

2021-03-01 11:11

Biegi narciarskie dla Justyny Kowalczyk nie były tylko pracą, ale przede wszystkim pasją. Wielka mistrzyni do dziś nie odrzuciła na dobre nart i w każdej możliwej chwili trenuje i szkoli młode zawodniczki. Na pewno można żałować, że sama Kowalczyk nie walczy już na trasach biegowych, ale jak się okazuje, jej zakończenie kariery nie musiało wcale nadejść. Kluczowy okazał się jeden szczegół.

Na kolejne sukcesy w biegach narciarskich będziemy musieli nieco poczekać. Justyna Kowalczyk pozostawiła po sobie wielką wyrwę, bo przez wiele lat szkolenie młodych zawodników kulało, ale pod tym względem wszystko zaczyna wyglądać lepiej. Dba o to sama mistrzyni, która wspiera polską kadrę i ma pod okiem kilka biegaczek narciarskich. A rady takiej postaci jak Kowalczyk na pewno zaprocentują w przyszłości. Sama mistrzyni ze startowania w zawodach zrezygnowała już kilka lat temu.

Justyna Kowalczyk czekała na to latami! Cudowna wiadomość, ogromna radość mistrzyni

Z Pucharem Świata rozstała się po sezonie 2017/18, ale potem startowała w pojedynczych konkurencjach na większych imprezach i brała udział w maratonach. Tak naprawdę Kowalczyk z nartami nie rozstała się na dobre do tej pory. Okazuje się, że mistrzyni nie musiała kończyć oficjalnych startów. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym", Aleksander Wierieteilny zdradził, co miało duży wpływ na decyzję Kowalczyk.

Justyna Kowalczyk pokazała ZDJĘCIE z dzieciństwa. Wszyscy zwrócili uwagę na jedną rzecz. Bardzo znamienne

A chodzi przede wszystkim o warunki treningowe. - Warunki są perfekcyjne. Gdyby została zbudowana w czasach, w których startowała Justyna, do dziś nie skończyłaby kariery - powiedział szkoleniowiec wychwalając trasy biegowe w Zakopanem. - Jeśli chodzi o organizację to, mimo wielu problemów i różnych przepychanek, jest jak niebo a ziemia w porównaniu do tego, co było, kiedy zaczynaliśmy z Justyną. Ale dziewczyny w pełni na to zasługują. Wtedy nie mieliśmy takiej siły przebicia jak dziś - uważa trener.

Najnowsze