Wczoraj Radwańska wzięła jednak srogi rewanż! W meczu 4. rundy prestiżowego turnieju w Miami rozbiła Włoszkę (4. w światowym rankingu, Isia - 14) 6:0, 6:2. Za to błyskawiczne zwycięstwo Polka zarobiła 64 700 dolarów (prawie 200 tys. zł) oraz 250 punktów rankingowych.
Przeczytaj koniecznie: Urszula Radwańska nie dała rady z Simoną Halep
Dzisiaj Radwańska gra o półfinał z Wierą Zwonariową (27 l., 3. w rankingu WTA). Z Rosjanką Agnieszka także jeszcze nigdy nie wygrała. - Bardzo nie lubię mieć ujemnego bilansu z rywalkami - mówi Isia. - Rachunki trzeba wyrównywać. Jeśli Isia pokona Zwonariową, będzie bardzo bliska powrotu do czołowej dziesiątki WTA.