Pandemia koronawirusa trzyma się mocno i zatacza coraz to szersze kręgi. Od soboty cała Polska objęta jest strefą czerwoną. W przypadku sportu ma to o tyle duże znaczenie, że już wszystkie zawodwy odbywają się bez jakiegokolwiek udziału publiczności. I nic nie wskazuje na to, by sytuacja w najbliższym czasie miała ulec zmianie - okres jesienny sprzyja zachorowaniom i brakowi odporności, co widać po rekordach dziennych zakażeń COVID-19.
"Różal" BRUTALNIE ZAMASAKROWANY podczas gali Genesis. STRACIŁ WZROK w jednym oku!
Od złapania choroby nie zdołał uciec także i prezydent Polski, Andrzej Duda. O tym, że zmaga się on z koronawirusem, poinformowano w sobotni poranek. Jeszcze w piątek natomiast głowa państwa działała aktywnie zawodowo i spotkała się m.in. z triumfatorką French Open, Igą Świątek. Choć wszystko w rękawiczkach ochronnych oraz maseczkach, to jednak doszło m.in. do uścisku dłoni. Niewielka była także odległość pomiędzy sportsmenką a prezydentem.
Czy tenisistce może grozić złapanie zakażenia COVID-19? Obecnie nie może czuć się bezpiecznie chyba żaden członek społeczeństwa, bez względu na to, czy miał bezpośredni kontakt z osobą zakażoną, czy też nie. Sama Iga Świątek natomiast bez wątpienia doskonale monitoruje swoje zdrowie i nie ulega wątpliwości, że nawet najdrobniejsze przesłanki mogące świadczyć o czymś niedobrym potraktuje niezwykle poważnie.