Pod koniec drugiego seta na trybunach podniosła się wrzawa. Bynajmniej nie ze względu na kolejne znakomite zagranie Djokovicia, który w tym czasie odpoczywał i wycierał spoconą twarz ręcznikiem. Powodem tego - bądź co bądź miłego - zamieszania był jeden z kibiców, który wybrał sobie bardzo oryginalne miejsce i czas na oświadczyny!
Tenis: Jerzy Janowicz odpadł z Australian Open! Przegrał wszystkie sety
Jeszcze większą owację dostał, gdy jego ukochana powiedziała "Tak", a on sam podniósł ręce w geście tryumfu. Przez chwilę był bohaterem wszystkich zgromadzonych na stadionie, a jego poczynania z poziomu kortu oklaskiwał nawet sam Djoković!
Ta miła scena nie wytrąciła Serba z równowagi, bowiem zdołał on pokonać Fernando Verdasco 7:6 (10-8), 6:3, 6:4 i po raz dziewiąty z rzędu awansować do 1/8 finału Australian Open. Przypomnijmy, że Djoković czterokrotnie tryumfował na kortach w Melbourne (2008, 2011, 2012, 2013). Po trzech sukcesach z rzędu w zeszłym roku odpadł w ćwierćfinale ze Stanislasem Wawrinką, późniejszym zwycięzcą turnieju.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail