Hubert Hurkacz

i

Autor: AP PHOTO Hubert Hurkacz

Niespodzianka

Wielkie rozczarowanie w meczu Huberta Hurkacza. Nie tak wyobrażali to sobie kibice. Koniec nadziei

2023-10-18 7:04

Hubert Hurkacz kilka dni temu mógł świętować swój siódmy triumf w karierze. W niedzielę po raz drugi wygrał turniej rangi ATP Masters 1000 i okazał się najlepszy w Szanghaju. Tuż po triumfie w Chinach udał się do Tokio, gdzie również miał powalczyć o dobry wynik. Tym razem Hurkacz z marzeniami pożegnał się bardzo szybko, bo już w I rundzie przegrał z Zhizhenem Zhangiem.

Gra Huberta Hurkacza w ostatnim czasie nie zachwycała i do wrocławianina można było mieć uzasadnione pretensje o brak wyników. Tym bardziej nie spodziewano się tego, co miało miejsce przed kilkoma dniami w Szanghaju. Hurkacz grał jak natchniony i pokonywał kolejnych rywali aż zameldował się w wielkim finale. Mecz z Andriejem Rublowem był niebywale zacięty, ale również zakończył się po myśli reprezentanta Polski.

QUIZ: Rozpoznasz te tenisistki? Tylko najlepsi zgarną komplet punktów!

Pytanie 1 z 25
Tenisistka na tym zdjęciu to...
Aryna Sabalenka

Hurkacz błyskawicznie odpadł z turnieju

Tym samym Hurkacz mógł świętować kolejny triumf w karierze. W środę stało się natomiast jasne, że sukcesu w Tokio nie powtórzy. W I rundzie Hurkacz zmierzył się z reprezentantem Chin, Zhizhenem Zhangiem, który jest sklasyfikowany na 57. miejscu w rankingu ATP i to Polak był faworytem starcia. Jednak Chińczyk w środę był w lepszej dyspozycji.

Aryna Sabalenka pochwaliła się luksusowym Lamborghini! Lepsze niż Porsche Igi Świątek? [ZDJĘCIA]

Co prawda pierwszy set padł łupem Hurkacza, który wygrał 6:3, ale dwie kolejne partie wygrał już Zhang. W trzecim secie doszło do tie-breaku, w którym Chińczyk prowadził już 5:1, ale Hurkacz jeszcze powalczył i doprowadził do stanu 5:4. Dwie kolejne akcje padły jednak łupem Zhanga, który mógł cieszyć się ze zwycięstwa, a Polak pożegnał się z turniejem.

Iga Świątek o relacjach z Aryną Sabalenką. Wywiad dla "Super Expressu"
Listen on Spreaker.
Najnowsze