Podopieczni Mike'a Taylora zagrają w drugiej rundzie koszykarskich mistrzostw świata w grupie I. Polacy trafią tam na dwa najlepsze zespoły z grupy B. Jeszcze przed ostatnią kolejką było wiadomo, że będą to Rosja i Argentyna, a także drugi najlepszy zespół grupy A, prawdopodobnie Chiny. W przypadku ostatniego zespołu, dla Polaków nie ma to żadnego znaczenia - i tak drugą rundę zaczną z kompletem punktów. Swoje mecze rozegramy w piątek 6. września i w niedzielę 8. września.
Scenariusze awansu
Dwa zwycięstwa Polaków nad Rosją i Argentyną - w tym przypadku sytuacja nie jest skomplikowana ani trochę. Jeśli podopieczni Mike'a Taylora wygrają oba spotkania, bez żadnych problemów awansują dalej. Nie ma żadnych szans, by dwóch rywali znalazło się nad Polakami. Takie rozwiązanie daje awans z pierwszego miejsca.
Jedno zwycięstwo Polaków w drugiej rundzie - sytuacja robi się bardzo zagmatwana. W przypadku zwycięstwa nad Rosją, Biało-czerwoni muszą trzymać kciuki za rywali Wenezueli. Tylko w przypadku dwóch zwycięstw tego zespołu, o awansie do ćwierćfinału decydować ma mała tabela. Jeśli kadra Mike'a Taylora wygra z Argentyną, ale zgubi punkty ze Sborną, w grę wchodzi wyższa matematyka. Wówczas awans da nam zwycięstwo Wenezueli w jednym lub dwóch meczach. W przypadku dwóch porażek tej reprezentacji, o wszystkim zadecyduje mała tabela.
Dwie porażki Polaków - w tym przypadku trzeba liczyć na szczęśliwy scenariusz. Argentyna wygra oba mecze, a Wenezuela sprawi sensację z Rosją. Wówczas o wszystkim decyduje mała tabela. "Orły Taylora" muszą mieć lepszy bilans małych punktów od Rosji i Wenezueli.