Ruben Lopez Huesca w 2017 roku mówił na łamach "Super Expressu" o tym, że zastanawia się nad próbą gry w Polsce. - Rozpatrzyłbym każdą propozycję z Polski. Może się zdarzyć, że zagrałbym w innym zespole i to przeciw bratu. Rok temu tak było w Hiszpanii. Niestety, mój zespół przegrał 0:1 po bramce… brata. Kosztowało mnie to utratę nie tylko trzech punktów, ale i postawienie mu kolacji - mówił "Rubio".
Niemal dwa lata później, marzenie brata Carlitosa spełni się. "Rubio" trafił na testy do Cracovii i jak informują SportoweFakty.wp.pl, te zakończyły się pomyślnie. Zespół Michała Probierza nie zapłaci za ten transfer ani grosza. W grę nie wchodzą nawet prowizje menedżerskie, bo za rozmowy odpowiadał... Carlitos.
Takie rozwiązanie pasuje przede wszystkim Pasom, które przed walką o fazę grupową Ligi Europy muszą się wzmocnić, a skoro za transfer nie trzeba zapłacić, to czemu nie spróbować? W przypadku Carlitosa czy Igora Angulo jak najbardziej się to opłaciło.
Rubio występował do tej pory w barwach CD Alcoyano z trzeciej ligi. 23-latek w poprzednim sezonie zdobył sześć bramek w 32 spotkaniach. Podobnie jak starszy brat, Ruben Lopez Huesca jest typową dziewiątką, ale jak sam przyznawał, prezentuje zupełnie inny styl.
Polecany artykuł: