Lance Armstrong

i

Autor: East News

Betsy Andreu: Armstrong jest kłamcą, stracił swoją szansę na odkupienie

2013-01-18 14:15

Przyznanie się przez Lance'a Armstronga do zażywania w przeszłości środków dopingujących musiało wywołać lawinę komentarzy. Na antenie CNN Betsy Andreu, żona jednego z kolarzy, który jeździł w drużynie US Postal Service, stwierdziła, że wyznanie Armstronga jest jego kolejnym oszustwem. - To stek bzdur - oburzała się kobieta.

To właśnie Betsy Andreu otworzyła Puszkę Pandory, która doprowadziła Armstronga do statusu upadłej legendy, znienawidzonej przez kibiców i kolegów po fachu.

Andreu zeznawała przed Amerykańską Agencją Dopingową w procesie Armstronga. Wyjawiła, iż siedmiokrotny triumfator Tour de France przyznał się do stosowania dopingu swoim lekarzom, gdy chorował na raka jąder. Andreu miała być tego naocznym świadkiem.

Sprawa ta wielokrotnie była poruszana publicznie, ale sam zainteresowany zawsze stanowczo wszystkiemu zaprzeczał. W programie Winfrey również nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi.

- Mógł się oczyścić i przyznać, był mi to winien tak samo jak winien był to sportowi, który zniszczył. Wszystko to zaczęło się w tamtym szpitalu. Jeśli chciał uzyskać swojego rodzaju odkupienie, to dla mnie stracił tę szansę - tłumaczyła Betsy.

Jej zdaniem kłamstwem są także zapewnienia Armstronga, że nie decydował o tym, kto będzie członkiem zespołu US Portal Service.

- To stek bzdur. Lance może się odkupić tylko wtedy, gdy przyzna się do winy przed Amerykańską oraz Międzynarodową Agencją Dopingową - podkreśliła.

Andreu zeznała w procesie, że Armstrong nazwał ją "tłustą dziwk*" i "alkoholiczką". Podczas wywiadu z Winfrey podchodzący z Teksasu kolarz odniósł się do tego i potwierdził, że rzeczywiście wypowiedział takie słowa, ale dodał z uśmiechem na twarzy, iż nigdy nie powiedział o Andreu, że jest osobą "tłustą".

- To mnie wprawiło w furię, ten człowiek nie wyciągnął żadnych wniosków - podsumowała Betsy.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze