Jego zwycięski gest wykonany u stóp posągu zapowiada, że najszybszy człowiek na świecie w 2016 roku spróbuje po raz trzeci ustrzelić potrójne olimpijskie zwycięstwo: na 100, 200 i 4x100 m.
Niedawno Bolt wyjaśnił, że porzuca pomysł wystartowania w Rio na 400 m i w skoku w dal. - A po Rio po prostu wycofam się i spróbuję, czy jestem coś wart w piłce nożnej - zapowiedział w Brazylii.
- Sądzę, że będę niezły, bo grywam w piłkę z przyjaciółmi. Grałem w dobroczynnych meczach na Jamajce.