Bilety na mecze Polaków na młodzieżowych mistrzostwach Europy rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Ale też trudno się dziwić - w końcu to największa piłkarska impreza w Polsce od czasu Euro 2012. Swoje pierwsze spotkanie biało-czerwoni rozegrają na Arenie Lublin, gdzie zmierzą się ze Słowacją. I na trybunach ma zasiąść komplet publiczności! Miejmy więc nadzieję, że żywiołowy doping poniesie podopiecznych Marcina Dorny, którzy mogą znakomicie rozpocząć turniej.
Grupa nie jest łatwa. Dzisiejszy rywal też. Ale wśród polskich kibiców próżno szukać takich, którzy przewidują porażkę biało-czerwonych lub choćby remis. Kilkadziesiąt minut przed spotkaniem zapytaliśmy wyrywkowo kilka osób o to, jaki wynik dziś padnie na stadionie w Lublinie. I wszyscy byli zgodni - wygra Polska! 2:1, 3:1- akurat to jest najmniej ważne. Liczą się trzy punkty. I oby naszej reprezentacji udało się je zgarnąć.
Na trybunach zjawiło się mnóstwo młodych kibiców, dla których to wyśmienita okazja, by dopingować niewiele przecież starszych zawodników, a w niektórych przypadkach nawet rówieśników. Spodziewamy się więc, że i piłkarze i fani staną na wysokości zadania i za kilkadziesiąt minut będziemy mogli się wspólnie cieszyć ze zwycięstwa.
Już za kilkadziesiąt minut mecz Polska - Słowacja na @u21poland . Wiara w narodzie duża! pic.twitter.com/iZ61HyZSV9
— Super Express (@se_pl) 16 czerwca 2017
Kibice pod @ArenaLublin gotowi na zwycięstwo. Już niedługo mecz Polska - Słowacja na @u21poland pic.twitter.com/qn0LEj0qSV
— Super Express (@se_pl) 16 czerwca 2017