Kubica ma w drużynie z Maranello wielu przyjaciół, jest też tajemnicą poliszynela, że w 2009 r. był o krok od podpisania tam kontraktu.
Sam polski kierowca przyznał niedawno, że perspektywa występów w jednym zespole z dwukrotnym mistrzem świata, a prywatnie dobrym kumplem - Fernando Alonso jest kusząca.
- Stanowilibyśmy niezłą parę z Fernando, ale życie potoczyło się inaczej - powiedział Robert w trakcie pierwszego startu od powrotu do rajdów.
Tygodnik "Autosprint" twierdzi, że plan zatrudnienia Polaka w Ferrari jest wciąż brany pod uwagę. Kubica miałby kilka możliwości.
Po pierwsze, mógłby jeździć w przyszłym roku w serii GT, w której Ferrari jest aktywnym uczestnikiem z modelem 458 Italia, po drugie, w grę wchodziłoby testowanie nowych silników turbo przygotowywanych w F1 na 2014 rok. Docelowo zaś Kubica miałby znaleźć się w składzie Ferrari na sezon 2014, zastępując Felipe Massę.