Losowanie Euro 2012. Wojciech Szczęsny obiecuje: Jak trafimy na Anglię zrobię się na Tomaszewskiego

2011-12-02 13:16

Dziś dowiemy się, z kim reprezentacja Polski będzie rywalizować na EURO 2012. W finałach słabych rywali już nie będzie, a bramkarz kadry Wojciech Szczęsny (21 l.) liczy, że trafimy na jednego z najsilniejszych - Anglię. Jeśli marzenie polskiego bramkarza się ziści, podczas przyszłorocznych mistrzostw zobaczymy go w nowej, sensacyjnej fryzurze!

Zawodnik Arsenalu z niecierpliwością czeka na losowanie grup finałowych, które odbędzie się dziś o 18.00 w Kijowie.

- Mam nadzieję, że trafimy na Anglików - powiedział Szczęsny dziennikarzom angielskiej gazety "Daily Telegraph". - Powinniście dobrze pamiętać bramkarza, który świetnie grał przeciwko Anglii w 1973 roku. Postaram się spisać tak dobrze, jak on. Mało tego! Jeśli wylosujemy Anglików, zapuszczę włosy, by wyglądać jak Jan Tomaszewski na Wembley - zapowiada Szczęsny.

Do EURO zostało niewiele ponad pół roku i włosy Szczęsnego mogą nie urosnąć na tyle, by przypominał Tomaszewskiego.

Patrz też: Losowanie Euro 2012. Robert Lewandowski: Wolę Rosjan od Niemców

- Jeśli nie zdążą urosnąć, po prostu sprawię sobie perukę! - śmieje się Wojtek.

UEFA przydzieliła reprezentację Anglii do koszyka drugiego z Niemcami, Włochami i Rosją. Szanse, że biało-czerwoni zagrają z podopiecznymi Fabio Capella (65

Typy fachowców Leszek Pisz (45 l.), były reprezentant Polski:

Z drugiego koszyka chcę Rosję. Poza tym Grecja, której występ na EURO może być klapą. No i Irlandia, która chce grać jak Anglia, ale jej nie wychodzi. Nie chcę za to Niemców.

Andrzej Juskowiak (41 l.), były reprezentant Polski:

Mam nadzieję, że zagramy z Rosjanami, którzy mają zbliżony do nas styl. Dalej chciałbym Greków, z którymi powinniśmy sobie poradzić, a z ostatniego koszyka Irlandię.

Józef Młynarczyk (58 l.), były reprezentant Polski:

Marzę o Anglii, bo mamy wyspiarzom wiele do udowodnienia. Grecję spokojnie możemy ograć, podobnie jak Irlandię. Tragedią byłoby z kolei wylosowanie Niemiec, Szwecji czy Francji.

Dariusz Szpakowski (60 l.), komentator sportowy TVP:

Chciałbym trafić na Anglików. Może wreszcie powalczylibyśmy z nimi o zwycięstwo. Poza nimi chciałbym dwa słabsze zespoły - może Greków i Czechów.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze