Patrycja Piechowiak podczas ME w podnoszeniu ciężarów w Bukareszcie w piątek wystartowała w dwuboju. W kategorii do 69 kilogramów spisała się świetnie. Reprezentantka Polski zajęła trzecie miejsce, uzyskując wynik 215 kilogramów. Lepsze okazały się tylko Szwedka Patricia Strenius (230 kilogramów) i Włoszka Giorgia Bordignon (224 kilogramy). Na uwagę zasługuje fakt, że nasza rodaczka zaliczyła aż pięć udanych podejść. Tylko jedno spaliła.
Piechowiak o medal walczyła z Gruzinką Tatią Lortkipanidze. Ona brała udział w rywalizacji grupy B. Zakończyła ją z wynikiem 214 kilogramów. W ostatnim podejściu Polka zaliczyła 117 kilogramów i rzutem na taśmę wyprzedziła rywalkę. Co ciekawe, w Bukareszcie nie zobaczyliśmy żadnej z medalistek z ubiegłego roku. Rosja, Ukraina i Białoruś zostały bowiem zawieszone przez Międzynarodową Federację Podnoszenia Ciężarów za afery dopingowe.
Medal Patrycji Piechowiak to drugi krążek dla Polski podczas ME w Bukareszcie. Wcześniej najlepsza w kategorii do 53 kilogramów okazała się Joanna Łochowska. W historii to 40. medal dla naszego kraju i 20. brązowy.
Zobacz też: Mistrzostwa Europy w ciężarach: Joanna Łochowska obroniła tytuł!