- Wiadomo, że Messi jest najlepszym piłkarzem na świecie, ale ja i koledzy z reprezentacji nie boimy się nawet jego. Kiedyś straszono nas Cristiano Ronaldo, a i tak w bezpośrednim meczu na EURO zagrałem lepiej od niego. Teraz może być podobnie w starciu z Messim - mówił "Super Expressowi" przed meczem Łukasz Podolski. Okazało się, że miał rację - Klose i "Poldi" byli jednymi z najlepszych na boisku, a Messi nie miał w ogóle pomysłu na grę.
- Naszym celem było dotarcie do półfinału i to już się udało. Wszystko, co ugramy ponad, będzie fantastycznym bonusem - przyznaje Klose, dla którego były to gole nr 51 i 52 w kadrze. Jest na trzecim miejscu wśród najskuteczniejszych reprezentantów Niemiec w historii (Muller - 68, Streich 55).
Również w finałach mundiali Klose jest w samej czołówce. Zrównał się ze wspomnianym Muellerem (po 14 goli), a do najlepszego, Brazylijczyka Ronaldo, brakuje mu już tylko jednej bramki.
- Teraz najważniejsze jest zdobycie tytułu, a nie pogoń za Ronaldo. W środę czeka na nas Hiszpania, która ma lepszy zespół niż Anglia i Argentyna - twierdzi Klose, zastrzegając jednak, że ostatni mecz tych drużyn, w finale EURO 2008 (Niemcy przegrali 0:1), nie da psychologicznej przewagi Hiszpanii.
- Nikt z nas nie żyje historią. Hiszpanie są świetni, ale my też jesteśmy mocniejsi niż na EURO. Teraz musimy wspólnie z trenerami wybrać taktykę, która sparaliżuje rywala. Tak jak to robiliśmy do tej pory - mówi zadowolony Klose, na którego snajperskie popisy nikt przed mundialem nie postawiłby złamanego grosza.
Po raz kolejny okazuje się jednak, że "polskie żądła" są najbardziej zabójcze na wielkich imprezach. Ich popisy wywołują w Niemczech prawdziwą euforię, a transmisje z mistrzostw biją wszelkie rekordy. Mecz Niemcy - Argentyna oglądało 25 mln 955 tysięcy Niemców. 89,2 procent Niemców, którzy mieli w tym momencie włączone telewizory!!!
Argentyna - Niemcy 0:4
0:1 Mueller 3. min, 0:2 Klose 67. min, 0:3 Friedrich 74. min, 0:4 Klose 89. min
Sędziował: Rawszan Irmatow (Uzbekistan), widzów: 64 100
Niemcy: Neuer 4 - Boateng 4 (72. Jansen), Mertesacker 4, Friedrich 4, Lahm 5 - Schweinsteiger 5, Ozil 4, Khedira 4 (78. Kroos), Muller Ż 5 (83. Trochowski) - Podolski 4, Klose 5
Argentyna: Romero 2 - Otamendi Ż 2 (70. Pastore), Demichelis 3, Burdisso 2, Heinze 3 - Rodriguez 2, Mascherano Ż 2, Di Maria 2 (75. Aguero) - Higuain 2, Messi 2, Tevez 3
1/4 finału
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
