"Oti" do tej pory nie eksponowała w mediach swojego partnera. Teraz wrzuciła do mediów społecznościowych fotografię z wakacji, na której miłosny żar aż bije od zakochanej pary. Na zdjęciach z hiszpańskiego wybrzeża widać też, że brzuszek mistrzyni olimpijskiej zaokrągla się, a przyszli rodzice promienieją z radości. Ale noworoczna radość trwała krótko.
- Już trzeba wracać. To była króciutka regeneracja - wyjawiła nam Otylia.
Ferie świąteczne już się skończyły. Ona wraca do zajęć na AWF, on do pracy w szkole i treningów z drużyną młodych koszykarzy.