- Intensywność i strach w głosie kobiety się nasilały - relacjonował świadek. - Było dla mnie jasne, że jej życie jest w niebezpieczeństwie. Wtedy padły pierwsze strzały. Potem usłyszałem kolejne krzyki kobiety. Ucichły po ostatnim strzale. Z raportu wyczytanego przez prokuratora wynika, że czwarta (i ostatnia) kula trafiła Reevę w głowę i spowodowała jej śmierć. Pistorius złapał się za głowę i ukrył twarz w dłoniach, gdy usłyszał te słowa.
Przeczytaj: Artur Sobiech w czwartek przejdzie operację
Niepełnosprawny lekkoatleta trzyma się wersji, że wziął swoją narzeczoną za intruza i strzelał na oślep, by ochronić ją i siebie. Wypiera się wcześniejszej kłótni, o jaką podejrzewa go oskarżyciel i którą wspominają w swoich zeznaniach świadkowie.