Niewykluczone, że Polaka zobaczymy podczas rozgrywanego pod koniec września rajdu Bassano, ale obóz Kubicy na razie tego nie potwierdza. Jednak na to, że Kubica chce jak najszybciej wziąć udział w kolejnej imprezie, wskazują sygnały płynące z belgijskiej firmy First Motorsport, która przygotowała polskiemu kierowcy subaru w wersji WRC.
- Robert naciska na to, by najszybciej jak się da mieć gotowy samochód na kolejny rajd, a te drobne uszkodzenia to dla naszego zespołu żaden kłopot - napisał na Twitterze Graham Quinn, inżynier z ekipy Polaka. - Przyglądamy się różnym imprezom, wkrótce będzie wiadomo więcej - dodał i podkreślił, że Kubica spokojnie podszedł do dwóch rajdowych incydentów z weekendu. - Miał świetne tempo, mógł wygrać odcinek specjalny. Morale Roberta jest tak wysokie, jak to tylko możliwe - cieszy się Quinn.
Kubica wraca tymczasem do rehabilitacji. - W tej chwili mam dość siły, żeby prowadzić samochód rajdowy, ale jeszcze za mało, by ścigać się bolidem jednomiejscowym - stwierdził w wypowiedzi dla francuskiej stacji tv TF1.