Miesiąc temu Kubica wygrał w cuglach rajd Bassano, jadąc w subaru impreza WRC. Potem pojawiał się na zawodach w innej roli - raz jako nieklasyfikowany uczestnik zmagań w rajdzie Ronde dell'alta Val Tidone, a podczas rajdu San Remo i Rallye International du Valais dopingował zawodników w roli zwykłego kibica.
To jednak nie wystarcza krakowianinowi. Kubica ma ambitne plany i zapowiada, że chce spróbować jazdy autem nowszym niż pięcioletnie rajdowe subaru użyczane dotychczas przez belgijską firmę First Motorsport.
Takim samochodem mógłby być citroen C4 WRC - czyli maszyna, na której seryjne tytuły mistrza świata w rajdach zdobywał słynny Francuz Sebastian Loeb. Robert widział się nawet ostatnio z przedstawicielem włoskiej filii Citroen Racing, Christianem Dubuisem.
Na razie praktycznie pewne są dwa starty Polaka. - W listopadzie planuję udział w rajdach we Włoszech i Francji - powiedział Kubica podczas rajdu du Valais.