Ze Szwedami ostatnio wybitnie nam się nie wiodło. Polscy szczypiorniści nie ukrywali, że to trudniejszy rywal niż Niemcy.
- Ale skoro ostatnio z nimi nie wygrywaliśmy, to najwyższa pora to zmienić. Moment jest idealny - zapowiadał jeszcze przed wczorajszym meczem Mariusz Jurasik. I udało się. Wszyscy Polacy, bez wyjątku, zagrali znakomicie.
Przeczytaj koniecznie: Piłka ręczna: Mecz Polska : Szwecja 27:24 dla nas!
- Drużyna. To słowo klucz do wytłumaczenia naszych zwycięstw - mówił już po wygranej ze Szwecją rozpromieniony trener Bogdan Wenta. Na słowa uznania rzeczywiście zasłużył cały zespół, ale chyba szczególnie Sławomir Szmal (32 l.), uznany zresztą za najlepszego zawodnika spotkania.
- Już drugi mecz świetnie funkcjonuje nasza obrona. A wtedy jest mi łatwiej - jak zwykle skromnie wypowiadał się Szmal, który w imieniu kolegów przekazał też podziękowania kibicom.
- To niesamowite, że na trybunach jest tylu Polaków. To dodaje nam skrzydeł - cieszył się "Kasa".
Dziś Polacy mają dzień przerwy w mistrzostwach. Dostaną od trenera trochę wolnego, ale już o godz. 16.00 mają zaplanowany trening. Bo przecież w piątek mecz ze Słowenią, który właściwie jest pierwszym spotkaniem drugiej rundy - oba zespoły mają już bowiem zapewniony awans. Słoweńcy sprawili wczoraj kolejną niespodziankę, remisując z Niemcami 34:34.
- Dlatego łatwo nie będzie, ale musimy wygrać. Punktów straconych teraz możemy już w drugiej fazie nie odrobić - przestrzega rozgrywający polskiej kadry, Tomasz Rosiński.
Euro 2010 - Grupa C
Polska - Szwecja 27:24
Słowenia - Niemcy 34:34
1. Polska 2 54:49 4
2. Słowenia 2 61:59 3
3. Niemcy 2 59:61 1
4. Szwecja 2 49:54 0
Kolejno: mecze, bramki, punkty