Tomasz Zimoch

i

Autor: Facebook/Kuba Wojewódzki

Tomasz Zimoch u Wojewódzkiego: Gadam głupoty

2014-04-16 11:29

Tomasz Zimoch był gościem wtorkowego programu Kuby Wojewódzkiego. Znany komentator opowiadał m.in. swoich stosunkach z Adamem Małyszem czy propozycjach relacjonowania dziwnych wydarzeń.

Jest taki głos, który leczy. Jest taki głos, który działa na miliony. Jest taki, głos, który powoduje, że jak przegrywamy, to wygrywamy - zapowiedział wejście Tomasza Zimocha prowadzący.

Na samym początku znany komentator wręczył Kubie Wojewódzkiemu butelkę wina. Następnie przyznał, że sam przygotowuje takie "soczki" w domu. - To ja już wiem, po czym ty tak nadajesz - odpowiedział Wojewódzki.

Zobacz koniecznie: Robert Lewandowski bez koszulki! Co za klata!

- To jest chwila. Nie raz też się zastanawiam, co za głupoty mówię. Nie mogę tego jednak wymazać - przyznał Tomasz Zimnoch.

Źródło pomysłów

Inspirację dla jego komentarza stanowią często filmy. Słynne "taś, taś, taś" po jednym ze skoków Adama Małysza wzięło się z kolei z... książki, którą czytał swojemu dziecku.

Sam Adam Małysz sporo zawdzięcza Zimochowi. Jak się okazuje to właśnie on załatwił naszemu mistrzowi psychologa, który miał później znaczący wpływ na jego wyniki sportowe.

Tego nie chciał

- Czy miałem propozycje komentowania dziwnych wydarzeń? Tak, chodziło o mecz cymbergaja, który grać miały znane osoby. Zrezygnowałem z tego - zaznaczył Tomasz Zimoch.

- Rzadko słucham swoje relacje. Mowili mi, żebym nie słuchał nagrań od razu po skończonej pracy. Znam takich, którzy robia to natychmiast. To nie jest dobre - powiedział znany komentator.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze