Hiszpan juz trzykrotnie wygrał Wielką Pętlę, ale teraz jest oskarżony o stosowanie dopingu. Ostateczny wyrok w tej sprawie nie zapadł, co jednak nie oznacza, że Contador może sie przygotowywac do czwartego tirumfu we Francji. Procedury są takie, że po wyroku UCI z którym federacja zwleka, z pewnościa nastąpi odwołanie do Sportowego Sądu Odwoławczego (CAS). A tam postępowania toczą się w tempie odwrotnym do tego w jakim Contador jeździ na rowerze. Jak CAS odezwie się po pół roku, to znaczy, że się śpieszył.
A to oznacza, że Alberto nie będzie startować i nie przygotuje się na czas do najważniejszej próby sezonu. Skazany jest na "urlop".