Chorągiewka sędziego

i

Autor: Cyfrasport Chorągiewka sędziego

Szykuje się AWANTURA! Wepchnęli do II ligi Motor Lublin kosztem Hutnika Kraków. "Haniebna praktyka"

2020-05-16 20:11

Cień mrocznych, pełnych układów, czasów znów zawisł nad polską piłką. A wszystko przez bardzo kontrowersyjną decyzję Lubelskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, organu prowadzącego rozgrywki czwartej grupy III ligi, który zdecydował, że do II ligi awansuje Motor Lublin, chociaż... w tabeli zajmował drugie miejsce za Hutnikiem Kraków!

Choć cała sportowa Europa żyła w sobotę restartem Bundesligi, to równie ciekawe rzeczy, jak na niemieckich boiskach, działy się w gabinetach działaczy Lubelskiego Związku Piłki Nożnej. To organ odpowiadający za rozgrywki III ligi. I ów organ, po przedwczesnym zakończeniu sezonu, przy zielonym stoliku przyznał awans do II ligi piłkarzom Motoru Lublin. Dla lubelskich działaczy nie miało znaczenia, że w momencie zawieszenia rozgrywek IV grupy III ligi (czyli jak się okazuje, w momencie ich zakończenia) pierwsze miejsce zajmował Hutnik Kraków (tyle samo punktów co Motor - 36), który w bezpośrednim starciu pokonał rywali z Lublina 1:0. Z kolei Motor legitymował się lepszym, od lidera z Nowej Huty, bilansem bramek.

Przepychanki trwały od kilku tygodni.

- Dla nas sytuacja jest jasna. W tabeli, którą opublikował Lubelski Związek Piłki Nożnej, to my jesteśmy liderem. Mamy opinię czterech niezależnych kancelarii prawnych i one nie zostawiają pola do interpretacji. Liderem jesteśmy my i to my powinniśmy awansować - swoich racji w rozmowie z portalem sportowefakty.pl bronił prezes Hutnika Artur Trębacz.

Z kolei szef Motoru Paweł Majka w tym samym materiale ripostował: - Owszem, Hutnik był liderem po 18 kolejkach, ale to nie jest ostateczna tabela. Przecież drugi mecz miał być grany u nas. Mamy mocniejszy zespół. Ale to oczywiście drugorzędna kwestia. Skoro nie ma rozegranych dwóch spotkań, to nie mogą decydować mecze bezpośrednie. Więc musi zdecydować bilans bramkowy. I my mamy lepszy.

Wydawało się, że o tym kto ostatecznie zakończy rozgrywki jako zwycięzca, zdecyduje baraż pomiędzy dwiema najlepszymi drużynami. Tymczasem zarząd LZPN, na czele z jego szefem Zbigniewem Bartnikiem, promocję przyznał klubowi ze swojego miasta.

Prezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej Ryszard Niemiec, niekorzystny dla Hutnika Kraków werdykt, określił mianem haniebnego. "W tej chwili dotarła do mnie ta bezprawnie orzeczona decyzja Lubelskiego ZPN o wyrolowaniu Hutnika i próba wystawienia statusu II-ligowca! Haniebna praktyka na rympał nawiązuje do najgorszych wzorów korupcyjnej doby. Spotka się z należnym odporem prawnym!" - napisał na Twitterze.

QUIZ Kto to powiedział? Cytaty z polskiej piłki

Pytanie 1 z 15
“Polska liga jest śmieszna i trzeba to powiedzieć wprost”

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Najnowsze