W środę Międzynarodowa Federacja Motorowa (FIA)
ukarała zespół McLarena dyskwalifikacją na trzy wyścigi w zawieszeniu
na 12 miesięcy.
Decyzja ma związek z wydarzeniami z inauguracyjnego Grand Prix
Australii w Melbourne. Wówczas doszło do nieprawidłowości przy manewrze
wyprzedzania Lewisa Hamiltona przez Jarno Trulliego (Toyota). Angielski
kierowca wraz z byłym dyrektorem sportowym teamu, Dave'm Ryanem
ukrywali prawdę o wydarzeniu, sugerując, że nie było w tej sprawie
żadnych instrukcji, nakazujących celowe zwolnienie i przepuszczenie
Włocha. Wersję tę powtórzyli na kolejnym spotkaniu z komisarzami
wyścigu. Gdy sprawa wyszła na jaw, Federacja odebrała Hamiltonowi
trzecie miejsce, a zespół zwolnił Ryana.
FIA zarzuciła McLarenowi złamanie zasad obowiązujących w rywalizacji i
zadecydowała, że zostanie on zdyskwalifikowany na trzy wyścigi w
zawieszeniu na rok. Kara może być przywołana, jeśli Mc Laren dopuści
się ponownego uchybienia przepisów, lub na jaw wyjdą nowe fakty w tej
sprawie.
FIA podjęła decyzję w sprawie McLarena
2009-04-29
19:56
Błąd i kłamstwo Lewisa Hamiltona będzie kosztować team McLarena dyskwalifikację. Na szczęście w zawieszeniu.