Bartosz Zmarzlik, Stal Gorzów Wielkopolski

i

Autor: Przemysław Szyszka Stal Gorzów awansowała do play-off.

Krzysztof Cegielski przed GP Słowenii: Zmarzlik może dogonić Woffindena

2018-09-08 7:57

W sobotę biało-czerwoni powalczą w Grand Prix w słoweńskim Krsku, a w niedzielę czekają nas rewanżowe mecze PGE Ekstraligi. Były żużlowiec Krzysztof Cegielski (39 l.) wierzy, że Bartosz Zmarzlik (23 l.) błyśnie formą podczas zbliżającego się emocjonującego weekendu z żużlem.

"Super Express": - Jakie szanse mają polscy żużlowcy w Krsku?

Krzysztof Cegielski: - Ostatnio spisują się bardzo dobrze więc mam nadzieję, że podtrzymają dobrą passę. Teraz styl, metody są już mniej ważne, najważniejsze są teraz punkty. Zostały trzy turnieje i zaczyna się decydująca rozgrywka o medale.

- Lider klasyfikacji generalnej Tai Woffinden ma 16 punktów przewagi nad drugim Bartkiem Zmarzlikiem.

- Tai ma odpowiednie doświadczenie, które może mu pozwolić wygrać cały turniej, ale z drugiej strony jego forma ostatnio delikatnie spadła. Już w Gorzowie było mu bardzo ciężko i nasi zawodnicy muszą to wykorzystać. Jeśli Bartek będzie "kręcił się" koło kompletów w każdym turnieju, a tak może być, to przy słabszej dyspozycji Woffindena wszystko jest możliwe. Jeśli przewaga "Tajskiego" stopnieje po turnieju w Krsko, może wkraść się u niego nerwowość.

- Zmarzlik to nasza największa nadzieja na mistrzostwo świata?

- Ma ogromne predyspozycje, by nim zostać, poza tym dużo mniej utalentowani zawodnicy zostawali mistrzami. O losach tytułu decyduje jednak nie tylko potencjał, ale i... szczęście. Tomasz Gollob miał umiejętności, by zdobyć pięć tytułów, ale brakowało mu szczęścia. Najfajniejsze jest to, że nie musimy upatrywać szans tylko w jednym zawodniku, bo mamy dobry i młody zespół. Maciej Janowski i Patryk Dudek też mają wszystko, by być mistrzami.

- W sobotę Grand Prix, w niedzielę rewanżowe mecze w PGE Ekstralidze. To będzie miało wpływ na dyspozycję Zmarzlika?

- Myślę, że nie, bo Stal Zmarzlika wygrała 49:41 z Częstochową i rewanż nie powinien być dla niego mentalnym ciężarem. Ponadto, w rewanżu w barwach Włokniarza prawdopodobnie nie pojadą Fredrik Lingren i Matej Żagar, co dodatkowo sprawia, że ich szanse na sukces maleją. Myślę, że o półfinale ligowym Bartek pomyśli dopiero po turnieju w Krsko.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze