Hołowczyc: Mój pilot zsikał się w gacie

2009-03-19 12:00

Krzysztof Hołowczyc (47 l.) nie ma serca dla przyjaciół. Bez mrugnięcia okiem pozwolił podczas rajdu zsikać się w majtki pilotowi swojego samochodu. A fuj!

Na nic zdały się błagania Jeana-Marca Fortina (41 l.) podczas tegorocznego Rajdu Dakar, by pan Krzysztof zatrzymał się na poboczu. Francuzowi chciało się siku, ale Hołowczyc nie zatrzymał się. Walka o jak najlepsze miejsce w rankingu była najważniejsza. Pilot zsikał się więc w majtki.

- Nie chciałem się zatrzymać. Każda minuta była ważna - tłumaczył się Hołowczyc w programie "Kuba Wojewódzki show". - I nasikał w spodnie - dodał z uśmiechem rajdowiec.

Dla siebie pan Krzysztof ma więcej zrozumienia. Przyznał, że jeszcze nie popuścił w spodnie, ale był bardzo blisko. - Mała kawka przed wyścigiem i niestety, zachciało mi się... - opowiadał Hołowczyc. - Mój pilot jasno dał mi do zrozumienia, żebym narobił w spodnie, ale nie mogłem, zatrzymałem się i poszedłem w krzaczki.

Najnowsze